Test wędki Pojedyniec – Siluro Pro

Nadszedł czas podsumowania naszego ostatniego wypadu z Danusią na sumki.


Tym razem priorytetem było przetestowanie nowego wędziska sygnowanego moim nazwiskiem – /Pojedyniec – Siluro Pro/ na blanku wykonanym specjalnie do moich potrzeb przez pana Krzysztofa Zielińskiego, właściciela firmy FishingArt Tube Rolling Technologies. Blank uzbroił Bartosz Burski czyli firma BB Custom Rods. Obu panom serdecznie dziękuję za stworzenie tego arcydzieła. Wędka ma długość 230cm a ciężar wyrzutu do 200g i powiem wam, że sprawdziła się w stu procentach. Wszystkie brania zakończyły się sukcesem. W trzy tygodnie złowiliśmy kilkadziesiąt sumów, czternaście z nich przekroczyło długość dwóch metrów, a trzy sumki osiągnęły wymiar ponad 250cm. /255cm , 257cm i perełka która mierzyła 263cm/. Dziesięć ryb 200+ i kilkanaście mniejszych,zostało wyholowane tą właśnie wędką, do której przykręcony był kołowrotek Penn Slammer III, z plecionką Berkley ultra cat 0,50. Żadna ryba z niej się nie wypięła, co na poprzednich wyjazdach z innym sprzętem było dość częstym zjawiskiem. Na tym wyjeździe też straciliśmy trzy duże ryby, które się wypięły z delikatniejszego sprzętu. Sprawdziły się więc moje przypuszczenia, że sumy spadały przez to, że nie dało się je zaciąć odpowiednio mocno zbyt miękką wędką.